Każda osoba uzależniona ma w sobie potencjał, żeby wyjść z nałogu. Trzeba go tylko odpowiednio wydobyć.
Dlaczego ludzie piją alkohol?
Dla większości ludzi drink lub dwa mogą być sposobem na świętowanie jakiejś okazji lub uzupełnienie smacznego posiłku. Inni mogą w ogóle nie lubić alkoholu; nie lubią smaku, nie lubią poczucia bycia pijanym lub nie lubią czuć się poza kontrolą. Istnieje jednak szereg czynników, które mogą przyczynić się do tego, że osoby, które do tej pory stroniły od alkoholu, ostatecznie sięgną po pozornie nieszkodliwy kieliszek.
Efekt wytwarzany przez picie alkoholu
Na wczesnych etapach picia ludzie często odkrywają, że alkohol wywołuje szereg (pozornie) przyjemnych skutków: redukuje stres, dodaje odwagi, uśmierza ból. Efekty te, mimo że bardzo krótkotrwałe, powodują, że zaczyna się sięgać po alkohol coraz częściej. Dostrzega się bowiem wtedy tylko te krótkie chwile pozornej ulgi, nie myśląc, że wpada się w sidła uzależnienia. Poza tym, z czasem żeby uzyskać ten sam efekt ‘rozluźnienia’ organizm potrzebuje coraz większej dawki substancji psychoaktywnej. W konsekwencji ludzie nie przestają pić, nawet gdy picie stało się już w rzeczywistości problemem.
Odprężenie
Zarówno według osób pijących umiarkowanie, jak i dla alkoholików, alkohol ma wspaniałe właściwości przeciwlękowe, co oznacza, że może hamować niepokój lub uczucie stresu. Jest to np. powszechny sposób na relaks po długim dniu pracy.
Paradoksalnie, picie alkoholu zaostrza jednak stres, którego tak bardzo chcemy uniknąć. ‘Zapijanie’ smutków wcale nie rozwiązuje problemów. Wręcz przeciwnie, alkohol zakłóca racjonalne myślenie, zaburza sen i uniemożliwia rzeczywistą ocenę sytuacji. W konsekwencji zostajemy z tymi samymi problemami, a ryzykujemy uzależnieniem się od alkoholu. Jeśli nie zmienimy sposobu na radzenie sobie ze stresem np. medytując, chodząc na siłownię czy nawet na spacer, to za każdym razem, gdy będziemy choćby lekko przygnębieni będziemy sięgać po kieliszek. A stąd już prosta droga do uzależnienia.
Presja rówieśników i towarzystwo
Wiele osób pije, gdy piją inni wokół nich. W rzeczywistości większość osób niebędących alkoholikami pije w sytuacjach towarzyskich, takich jak wesela lub mecze piłki nożnej, gdzie alkohol jest uważany za część samego wydarzenia. Chociaż termin „presja rówieśników” jest często kojarzony z młodymi ludźmi, nie ogranicza się do osób w gimnazjum, liceum lub na studiach. Picie jest powszechne w naszej kulturze, społecznie akceptowane i legalne. Nacisk rówieśników na picie alkoholu może występować na każdym etapie życia.
Dla alkoholika obsesja na punkcie picia może zamienić presję rówieśników w sprytnie zamaskowaną wymówkę do picia — zwłaszcza jeśli wiedzą, że zaczynają mieć problem z uzależnieniem. Alkoholicy często mówią, że piją, aby się lepiej bawić i spędzać czas z przyjaciółmi, choć w końcowych etapach uzależnienia bardzo często piją samotnie.
Pozbycie się zahamowań
Spójrzmy prawdzie w oczy - jest wielu nieśmiałych ludzi. Co więcej, istnieje również wiele sytuacji, w których nawet osoby z natury śmiałe czują się niezręcznie. Typowymi przykładami są pierwsze randki czy duże imprezy wypełnione nieznajomymi. Bez względu na rodzaj wydarzenia, ludzie często piją alkohol, aby stracić swoje zahamowania. Jako że alkohol sprawia, że ludzie czują się komfortowo w sytuacjach, w których bez niego czuliby się niezręcznie, jest on powszechnie określany jako „płynna odwaga”.
Niestety osoby upijające się mogą stać się tak nieskrępowane, że zachowują się w niewłaściwy, zawstydzający lub nieznośny sposób. Dla alkoholików, u których rozwinęła się wszechogarniająca obsesja na punkcie picia, efekt ten może pogorszyć relacje z innymi ludźmi.
Akt buntu
Niektórzy ludzie spożywają alkohol w akcie buntu, aby przeciwstawić się ustalonym zasadom i pokazać, że różnią się od innych. Jest to często obserwowane wśród młodych dorosłych, zwłaszcza nastolatków, którzy w ten sposób chcą zademonstrować światu, że nie są już dziećmi. Nie ogranicza się to jednak tylko do tych przypadków. Jest też wielu dorosłych, którzy chcą pokazać, że nie będą stosować się do określonych zasad czy norm społecznych. Czasem nadużywanie alkoholu wynika też z niegodzenia się z upływającym czasem i złudną próbą go zatrzymania.
Rodzinna historia alkoholizmu
Osoby uzależnione od alkoholu mogą czasami przekazać swoje problemy z piciem swoim dzieciom. Osoby z rodzinną historią picia alkoholu są bardziej narażone na ryzyko wystąpienia problemu z piciem. Jest to związane zarówno z teorią zakładającą, że skłonność do wystąpienia uzależnienia jest w dużej mierze przekazywana genetycznie, jak i z faktem, że dzieci wychowujące się w rodzinach z problemem alkoholowym mogą później nieświadomie powielać zaobserwowane schematy. Warto to również wspomnieć o tzw. DDA (Dorosłe Dzieci Alkoholików), czyli osobach, które wychowywały się w domu, gdzie przynajmniej jeden z rodziców był uzależniony od alkoholu i które wykształciły w sobie pewne charakterystyczne cechy w życiu dorosłym. O zagadnieniu Dorosłych Dzieci Alkoholików napiszemy wkrótce osobny artykuł.